Nie zasłużyli na porażkę. Piast Kobylin – Stal Pleszew 3:2 (1:1)
W dniu dzisiejszym zespół Stali Pleszew, rozegrał kolejne spotkanie ligowe. Tym razem przeciwnikiem był zespół Piasta Kobylin, pleszewianie po porażce w Słupcy chcieli się zrehabilitować i pokonać zespół z Kobylina. Jednak sami sobie utrudnili drogę do zwycięstwa, popełniając dwa błędy które skutkowały strata bramki. Zespół, Łukasza Bandosza, był zdecydowanie lepszym zespołem, który doskonale rozgrywał piłkę stwarzając sobie sytuacje strzeleckie, a zespół Piasta Kobylin, grał z kontry wybijając piłkę od swojej obrony i liczył że stworzą się jakieś sytuacje strzeleckie. Praktycznie przez całe spotkanie zespół z Kobylina nie potrafił rozegrać żadnej skutecznej akcji, który mogłaby przyczynić się do zdobycia bramki, były to jedynie przypadkowe sytuacje lub takie które stworzyli im piłkarze Stali Pleszew. Ale cóż piłka nożna to jest gra błędów i tych błędów więcej popełnili piłkarze pleszewscy.
Już w 5’ spotkania sędzia tego pojedynku Dawid Goliński wskazuje na rzut karny dla zespołu gospodarzy, a do piłki podchodzi doświadczony Jakub Smektała, który ten stały fragment gry zamienia na bramkę. Dwie minuty później na uderzenie z rzutu wolnego z odległości 20 metrów, zdecydował się Tomasz Zawada, a uderzenie to z trudem, broni Bartłomiej Wosiek. W 16’ wynik tego pojedynku mógł podwyższyć Patryk Kamiński, jednak przegrał pojedynek z Tobiaszem Wojcieszakiem, a również dobitkę Kamińskiego broni golkiper Stal Pleszew. W 23’ wrzut w pole karne Smektały, piłkę głowa trafia Patryk Kamiński, jednak ta wysoko szybuje nad bramkę Stali Pleszew. Dwie minuty później Błażej Ciesielski oddaje strzał na bramkę gospodarzy, a golkiper broni to uderzenie, a Jacek Pacyński po dobitce trafia w poprzeczkę. W 28’ rzut różny dla pleszewian, piłka spada na głowę Szymona Wośka, który starał się zaskoczyć swojego bramkarza, który z trudem wybija ta piłkę, a dobitkę Łukasza Jańczaka głową minimalnie obok słupka bramki Piata Kobylin. W 34’ pleszewianie doprowadzą do wyrównania, akcję Jakuba Klauzy broni Wosiek, ale jest już bez rady wobec uderzenia Tomasza Zawady, który uderzeniem po słupku zdobywa bramkę wyrównującą.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie to pleszewianie dyktowali warunki na murawie, a gospodarze grali z kontrataku. W 70’ wrzut w pole karne z prawej strony piłkę przejmuje Mateusz Wachowiak, który umieszcza piłkę w siatce obok bezradnego Wojcieszaka. W 77’ błąd w rozegraniu stałego fragmentu gry przez pleszewian, piłkę przejmuje Patryk Kamiński, który znalazł się sam na sam z Wojcieszakiem i umieszcza piłkę w siatce i gospodarze prowadza w tym spotkaniu dwoma bramkami. W 87’ do bramki Piasta, trafia Jacek Pacyński. Pleszewianie dążyli do zdobycia bramki wyrównującej, jednak zabrakło im czasu na skuteczne uderzenie, które doprowadziłoby do remisu.
Już za tydzień pleszewianie zagrają kolejne spotkanie w Czekanowie o godz. 11.00, gdzie przeciwnikiem będzie zespół Piasta.
Skład Piast Kobylin: Bartłomiej Wosiek, Adam Kurzawa, Kamil Kubiak (83’ Paweł Frąckowiak), Mateusz Wachowiak (Eryk Jędrzejak), Jakub Smektała, Patryk Wciórka (66’ Krystian Jędzrzejak), Patryk Kamiński, Dominik Snela, Szymon Wosiek, Damian Ratajczak (80’ Bartosz Kowalski), Tomasz Kokot
Skład KS Stal Pleszew: Tobiasz Wojcieszak, Gabriel Sołtysiak (55’ Michał Siuda), Jakub Klauza (83’ Mikołaj Adamek), Tomasz Kapałka, Michał Kozłowski, Emil Poczta (72’ Damian Stasiak), Tomasz Zawada, Błażej Ciesielski, Łukasz Jańczak, Jacek Pacyński, Szymon Rudziński (67’ Patryk Kaczmarek)
3:2 |
- 1:0 (5 min) - Jakub Smektała
- 1:1 (34 min) - Tomasz Zawada
- 2:1 (70 min) - Mateusz Wachowiak
- 3:1 (77 min) - Patryk Kamiński
- 3:2 (87 min) - Jacek Pacyński
- Tomasz Kapałka
- Gabriel Sołtysiak
- Bartosz Kowalski
- Dominik Snela
- Krystian Jędzrzejak
- Patryk Wciórka
- Paweł Frąckowiak
- Szymom Wosiek
- Dawid Goliński
- Eugeniusz Grzesiak
- Mateusz Walisiak
KOMENTARZE:
Po ostatniej kontroli numerów IP kto, na kogo napisał postanawiamy je ukryć (gł. dlatego, że numery IP przy radiowym dostępie do Internetu mogą się powtarzać, z kolei Neostrada itp oferują zmienne IP, a nie chcemy doprowadzać do niepotrzebnych kłótni). Jednocześnie informujemy, że administratorzy nadal mają dokładny wgląd w adresy komputerów każdego autora, dlatego w przypadku naruszenia zasad moralnych będziemy wyciągać z tego konsekwencje.
Jeśli nie masz konta w serwisie załóż je.