Falstart na inaugurację wiosny
Pleszewianie rozegrali dzisiaj pierwsze w tym roku (jak się okazało – ostatnie) spotkanie w ramach Pucharu Polski, a przeciwnikiem naszej drużyny był KKS Włókniarz 1925 Kalisz. Wobec absencji kilku czołowych zawodników – Roberta Zaworskiego, Łukasza Bandosza, Łukasza Jańczaka, Pawła Wasielewskiego i Emila Marszałaka, trener desygnował do gry zmienników i nowe twarze w pleszewskim zespole. Na murawie zaprezentowali się m.in. Marcin Chwiłkowski i Dawid Piestrzyński, którzy przybyli do Stali właśnie zkaliskiego KKS-u oraz goalkeeper, Bartosz Musioł, który wcześniej grał w drużynie Jaroty Hotelu Jarocin.
Biorąc pod uwagę braki kadrowe w Stali, zdecydowanym faworytem spotkania był zespół kaliski, który coraz głośniej dobija się do IV-ligowych drzwi. Przedmeczowe przewidywania sprawdziły się, bo przewaga KKS-u utrzymywała się niemal przez całe 90 minut. Już w 6. minucie meczu Konrad Chojnacki zaznaczył swoją obecność na boisku, oddając niecelny strzał zza pola karnego. Kilka minut później Marcin Czajczyński starał się zaskoczyć pleszewskiego bramkarza strzałem głową, ale nasz goalkeeper przytomnie wybronił jego uderzenie. Kaliszanie cały czas napierali na bramkę Stali, ale dzielnie między słupkami spisywał się Bartosz Musioł. Mniej więcej po kwadransie gry wybronił strzał z 11 metrów Stanisława Walczyńskiego, a w 25. minucie zatrzymał go ponownie, po uprzedniej stracie Łyskawki w środku pola. Na pierwszą bramkę przyszło nam czekać do 34. minuty, kiedy to, po dobrze rozegranym wyrzucie z autu, Bartosza Musioła pokonał Łukasz Ekiert. Warto zaznaczyć, że pleszewski bramkarz miał piłkę na rękawicy, jednak strzał był na tyle silny, że przegiął jego ręce i piłka wylądowała w siatce. Minutę przed końcem pierwszej połowy niesportowe zachowanie wobec sędziego pleszewskiego pomocnika, Szymona Łyskawki, zmusiło sędziego spotkania do pokazania mu czerwonej kartki. Jak się można spodziewać, takie bezmyślne osłabienie naszej drużyny było kluczowe dla dalszego przebiegu meczu.
Po zmianie stron, już w 46. minucie, po kiksie Macieja Kuleczki, na 16 metrze piłkę przejął Walczyński, jednak jego strzał w sytuacji sam na sam z Musiołem broni nogą pleszewski bramkarz. W okolicach 50. minuty meczu miały miejsce jedne z nielicznych akcji Stali. Najpierw Mateusz Raczyk urwał się lewą stroną, zagrał do Krystiana Benuszaka, a ten z 15 metrów starał się zaskoczyć Adriana Wolniaka. Niestety, kaliski bramkarz złapał pewnie futbolówkę na 5 metrze. Dwie minuty później Mikołaj Kołaczyk z rzutu wolnego podał wprost pod nogi Tomasza Zawady. Grający prezes Stali mógł doprowadzić do wyrównania, jednak strzelił wprost w Wolniaka. W odpowiedzi technicznym uderzeniem z 25 metrów popisał się Chojnacki, który przelobował bramkarza Stali i podwyższył wynik spotkania. Cały czas przewagę na boisku posiadał zespół z Kalisza, a pleszewianie jedynie kontratakują. Jeden z takich kontrataków, na 20 minut przed końcem spotkania, przeprowadził Dawid Piestrzyński. Wbiegł w pole karne zespołu KKS-u i płaskim strzałem starał się zaskoczyć Wolniaka, ten jednak sparował piłkę na rzut rożny. Źle wykonany rzut rożny pleszewian sprowokował zespół KKS-u, który wyszedł z szybką kontrą i Daniel Armatys płaskim – precyzyjnym strzałem po ziemi przy słupku pokonał po raz trzeci pleszewskiego goolkipera. Minutę przed upływem regulaminowego czasu gry wynik spotkania ustalił Chojnacki strzelając, z rzutu wolnego, swoją drugą bramkę w tym spotkaniu.
Do dalszej rundy Pucharu Polski awansuje zespół KKS Włókniarz 1925 Kalisz, który zmierzy się z Płomykiem Koźminiec.
BRAMKI:
- 1:0 - Łukasz Ekiert (34 minuta)
- 2:0 - Konrad Chojnacki (53 minuta)
- 3:0 - Daniel Armatys (79 minuta)
- 4:0 - Konrad Chojnacki (89 minuta)
żółte kartki: Safian Skupiński 85’
czerwona kartka: Szymon Łyskawka 44’
sędziowie: Łukasz Jasiak, Sławomir Chlebowski, Jacek Sowiński
KKS WŁÓKNIARZ 1925 KALISZ: Adrian Wolniak, Mariusz Gostyński (75’ Maciej Zapart), Karol Kiełbik, Adrian Dąbrowski, Safian Skupiński, Mikołaj Sołtysiak, Łukasz Ekiert (56’ Kamil Urbaniak), Arkadiusz Maciejewski (62’ Igor Witczak), Konrad Chojnacki, Marcin Czajczyński (51’ Daniel Armatys), Stanisław Walczyński.
STAL PLESZEW: Bartosz Musioł, Maciej Kuleczka, Szymon Łyskawka, Dawid Piestrzyński, Marcin Chwiłkowski, Igor Szymendera (72’ Adrian Chojnacki), Bartosz Chmiel, Dawid Bilski (46’ Tomasz Zawada), Mikołaj Kołaczyk, Mateusz Raczyk, Krystian Benuszak.
KOMENTARZE:
Po ostatniej kontroli numerów IP kto, na kogo napisał postanawiamy je ukryć (gł. dlatego, że numery IP przy radiowym dostępie do Internetu mogą się powtarzać, z kolei Neostrada itp oferują zmienne IP, a nie chcemy doprowadzać do niepotrzebnych kłótni). Jednocześnie informujemy, że administratorzy nadal mają dokładny wgląd w adresy komputerów każdego autora, dlatego w przypadku naruszenia zasad moralnych będziemy wyciągać z tego konsekwencje.
Jeśli nie masz konta w serwisie załóż je.