„Porażka na zakończenie” Stal Pleszew - LKS Jankowy 1968 1:2 (1:2)
Porażką zakończyli zmagania w kaliskiej klasie okręgowej piłkarze Stali Pleszew. Była to nieoczekiwana przegrana z zespołem LKS Jankowy 1968, po dwóch błędach golkipera Stali, Sebastiana Walęsiaka. Przy pierwszej bramce z rzutu wolnego z 35 metrów piłka kulała się po ziemi, która jeszcze po drodze odbiła się od pleszewskiego muru. Druga bramka to wrzut w pole karne do którego nie wyszedł golkiper, pomimo tego, że piłka ta lobem spadała w pole bramkowe.
Ale przejdźmy do dzisiejszego spotkania piłkarskiego, już w 7’ pleszewianie powinni objąć prowadzenie. Doskonałym podaniem Rafała Lewerę obsłużył Łukasz Bandosz, a ten mocnym strzałem z 10 metrów nie trafił w światło bramki, a naprzeciwko miał tylko bramkarza Adama Dwornika. Trzy minuty później Dawid Bilski podaje w pole karne. Tam Bandosz uprzedza Dwornika i strzałem głową daje prowadzenie gospodarzom. W 22’ Bilski sam na sam z Dwornikiem, jednak górą bramkarz gości. W 29’ Wojciech Sopart powinien doprowadzić do wyrównania, jednak jego potężny strzał trafia w poprzeczkę. W 30’ faul na Damianie Wnuku na 35 metrze boiska do piłki podchodzi sam poszkodowany i mocnym strzałem po ziemi trafia do bramki bramkarza Stali, po drodze piłka jeszcze odbija się od muru gospodarzy. W 40’ indywidualna akcja Lewery, ogrywa trzech zawodników LKS-u Jankowy oraz bramkarza Dwornika, zamiast strzelać „do pustaka” zdecydował się na podanie do Mateusza Raczyka, którego zdążył uprzedzić obrońca gości. Minutę później Piotr Stempin obok bramki, strzałem z 10 metrów. Gdy już wszyscy byli myślami w szatni, rzut wolny z prawej strony boiska na wysokości linii pola karnego. Wrzut w pole karne, tam głową piłkę do siatki pleszewskiej skierował Wojciech Sopart. I tak pierwsza połowa kończy się prowadzeniem gości. Po zmianie stron piłkarze Stali rzucili się do odrabiania strat, co chwile stwarzali sobie sytuacje strzeleckie i bramkowe. Natomiast gości groźnie kontratakowali, mając sytuacje strzeleckie jednak doskonale w drugiej połowie spisywał się w bramce golkiper Stali. Sytuacje na podwyższenie wyniku mieli Wnuk, Wojciech Sopart czy tez Piotr Stempin. W 60’ w pole karne wpada Bandosz, jednak doskonale jego strzał broni Dwornik, to samo pięć minut później ta sama akcja, broni bramkarz LKS-u Jankowy. W 69’ już wszyscy widzieli piłkę w siatce, ta jednak po strzale Łukasza Janczaka trafia w słupek i wychodzi na rzut autowy. W 80’ ponownie Jańczak z ostrego kąta, jego mocny strzał instynktownie broni Dwornik. Pomimo miażdżącej przewagi piłkarzy gospodarzy wynik nie uległ już zmianie. Teraz piłkarzy pleszewskich czeka przerwa w rozgrywkach, będzie to czas na podsumowanie oraz wyleczenie urazów i kontuzji.
Skład Stal Pleszew: Sebastian Walęsiak, Jacek Majkowski (66’ Maciej Kałużny), Tomasz Galant, Łukasz Jańczak, Marcin Wróblewski, Dawid Bilski, Maciej Ostapowicz (66’ Mikołaj Siuda), Mateusz Raczyk (46’ Miłosz Przywarciak), Szymon Augustyniak, Rafał Lewera, Łukasz Bandosz
Skład LKS Jankowy 1968: Adam Dwornik, Marcin Szefner, Jakub Skarzyński, Karol Klein (87’ Fabian Jerczyński), Mateusz Sopart, Miłosz Szefner, Wojciech Sopart, Mirosław Hojka, Dawid Piestrzyński, Damian Wnuk, Piotr Stempin (90’ Adam Kwieciński)
3:0 |
- 1:0 (10 min) - Łukasz Bandosz
- 1:1 (30 min) - Damian Wnuk
- 1:2 (46 min) - Wojciech Sopart
- Marcin Wróblewski
- Adam Dwornik
- Piotr Stempin
- Dariusz Starczan
- Jarosław Zieliński
- Marek Matyśkiewicz
KOMENTARZE:
Po ostatniej kontroli numerów IP kto, na kogo napisał postanawiamy je ukryć (gł. dlatego, że numery IP przy radiowym dostępie do Internetu mogą się powtarzać, z kolei Neostrada itp oferują zmienne IP, a nie chcemy doprowadzać do niepotrzebnych kłótni). Jednocześnie informujemy, że administratorzy nadal mają dokładny wgląd w adresy komputerów każdego autora, dlatego w przypadku naruszenia zasad moralnych będziemy wyciągać z tego konsekwencje.
Jeśli nie masz konta w serwisie załóż je.