Wywiad z Szymonem Łyskawką!
W przerwie pomiędzy rozgrywkami proponujemy Państwu krótkie przypomnienie zawodników Stali Pleszew, oraz ich sukcesy, słabości i marzenia, naszych ulubieńców i pupilów. Dziś przedstawiamy kolejnego z naszych piłkarzy a jest to wychowanek klubu, nękany kontuzjami Szymon Łyskawka.
Jak i kiedy rozpoczęła się Twoja przygoda z piłką nożną?
Było to gdy miałem 8-9 lat, koledzy zachęcali mnie aby przyszedł na trening tak tez uczyniłem, spodobało mi sie i tak aż do dziś.
Największy sukces sportowy?
Moim największym sukcesem sportowym było rozegranie meczu w IV lidze w wieku 16 lat. Było to ogromne przeżycie, także wiele mnie nauczyło. Także pierwsza bramka była dla mnie wielką radością i sukcesem, kiedy zmagałem się z kontuzja nie bałem się postawić starszemu zawodnikowi w wykonywaniu rzutu wolnego, na szczęście wyszło mi to na dobre.
Twój najlepszy mecz, który najmilej wspominasz?
Mój najlepszy mecz, pewnie było ich wiele ale najmilej wspominam mecz z „Jarotą” Jarocin, był to mecz chyba w młodzikach jeszcze, przegraliśmy go 6:2 strzeliłem wtedy dwa gole było to cos miłego i wspaniałe doświadczenie, strzelając gole tak dobrej drużynie jaka jest „Jarota”.
Czym zajmujesz się na co dzień?
Na co dzień jestem uczniem w szkole Zespołu Szkół Technicznych w Pleszewie, uczęszczam tam do klasy III, oczywiście treningi, lecz teraz wyklucza mnie z nich poważna kontuzja… .
Co byś robił gdybyś nie grał w piłkę?
Nie wyobrażam sobie życia bez piłki… nigdy się nad tym nie zastanawiałem, wydaje mi się ze grałbym w Piłkę Ręczną jest do drugi sport z moich ulubionych.
Jak często trenujesz / uprawiasz sport?
Przed kontuzja było to 3,4 razy w tygodniu, lecz teraz czeka mnie ostra rehabilitacja.
Miałeś jakieś poważne kontuzję w swoim życiu jeśli tak to jakie?
Oj…. Tego jest wiele, zerwana torebka stawowa w obu kostkach, skręcony staw skokowy w obu kostkach, złamane piąte kości śródstopia w obu nogach, tak ze jak widać byłem/jestem bardzo kontuzjogenny, lecz teraz złapała mnie najgorsza kontuzja w życiu, zerwane więzadła krzyżowe przednie w prawym kolanie, jestem już po operacji zobaczymy co będzie dalej. Ale jak widać te kontuzje nigdy nie zniechęciły mnie do grania w najpiękniejszy sport świata.
Ulubiony piłkarz, sportowiec na którym się wzorujesz?
Pewnie nie którzy stwierdza ze jestem inny niż wszyscy ale ja kocham i będę kochał „Serie A” i moja ukochaną drużynę „Juventus Turyn”, a moim piłkarzem jest oczywiście nie kto inny jak „Alessandro Del Piero” jest jeszcze jeden który odgrywa wielka role w moim życiu jest to wielki, „profesor” takiego przeglądu pola nie miał nikt, takiego wyczucia, inteligencji, „cwaniactwa” piłkarskiego tym piłkarzem jest oczywiście „Zinedine Zidane”.
W jakim klubie chciałbyś zagrać?
Oczywiście że w „Juventusie Turyn”, to marzenie najskrytsze jakie mam… .
Do czego masz słabość?
Dobre pytanie, jeśli mam być szczerym to nie mam pojęcia, ale bardzo lubię zajadać się żelkami.
Ulubiona forma spędzania wolnego czasu?
Przyjaciele, playstation, cunter strike 1.6, basen.
KOMENTARZE:
Po ostatniej kontroli numerów IP kto, na kogo napisał postanawiamy je ukryć (gł. dlatego, że numery IP przy radiowym dostępie do Internetu mogą się powtarzać, z kolei Neostrada itp oferują zmienne IP, a nie chcemy doprowadzać do niepotrzebnych kłótni). Jednocześnie informujemy, że administratorzy nadal mają dokładny wgląd w adresy komputerów każdego autora, dlatego w przypadku naruszenia zasad moralnych będziemy wyciągać z tego konsekwencje.
Jeśli nie masz konta w serwisie załóż je.