Pokazali charakter. Puchar Polski. Stal Pleszew - Jarota Hotel Jarocin 2:4 (1:1)
Dzisiejsze spotkanie w ramach Pucharu Polski pomiędzy Stalą Pleszew występującą w kaliskiej klasie okręgowej, a Jarotą Hotel Jarocin występującą w III lidze grupa kujawsko – pomorsko – wielkopolska, było określone jako spotkanie „Dawida z Goliatem”. Ale zespół Stali Pleszew, nie przestraszył się wyżej notowanego przeciwnika i toczył z nim równorzędny pojedynek na murawie obiektu pleszewskiego. Zaznaczyć należy, że zawodnikom jarocińskiego klubu obce są zasady „fair play”, gdyż nie potrafili w kilku sytuacjach wybić piłki, przy kontuzji zawodników pleszewskich oraz piłkarzy Jaroty.
Od samego początku spotkania to prym na murawie wiedli zawodnicy Stali Pleszew, którzy zdominowali środek pola, doskonale wyłączając z gry lidera Jaroty Hotel, Łukasza Białożyta. Doskonale w defensywie spisywał się Łukasz Jańczak, który kierował defensywą pleszewską jak profesor, wygrywając wszystkie pojedynki z zawodnikami Jaroty Hotel. W większości to od defensora pleszewskiego, rozpoczynały się akcje zespołu pleszewskiego i w 14’ Adrian Chojnacki udrzeniem z dystansu z odległości 20 metrów przelobował bramkarza, Jaroty Hotel, gdzie piłka wpadła Adrianowi Szady za przysłowiowy kołnierz. Pleszewianie kontrolowali wydarzenia na murawie i w 31’ nie ustrzegli się błędu, gdzie po rzucie rożnym piłkę do siatki pleszewskiej, skierował były wychowanek Stali Pleszew Adrian Cieślak. Po zdobyciu bramki wyrównującej przewagę osiągnęli piłkarze Jaroty Hotel i w 35’ Kamil Stefaniak, będąc sam na sam z bramkarzem Stali, Patrykiem Drapikiem, trafia wprost w ręce golkipera pleszewskiego. Dwie minuty później potężnym strzałem z 20 metrów z rzutu wolnego popisała się bardzo aktywny Cieślak, jednak bramkarz Stali nie dał się zaskoczyć i doskonale obronił to uderzenie. W 42’ ponowie uderzeniem z dystansu sprawdził czujność bramkarza Stali, Cieślak. W 44’ rzut wolny z 18 metrów dla piłkarzy Jaroty do piłki podchodzi Dominik Chromiński i precyzyjnym uderzeniem obok muru zawodników, Stali trafia w słupek pleszewskiej bramki. Wynikiem remisowym kończy się pierwsza odsłona spotkania.
Po zmianie stron, to zespół Stali dyktował warunki na murawie, jednak nic z tej przewagi nie wynikało, gdyż pleszewianie rzadko stwarzali sobie sytuacje strzeleckie. Już w 47’ rzut wolny dla Jaroty Hotel wykonuje Piotr Skokowski, piłka trafia do Stefaniaka, który uderza, bardzo nie celnie nad bramką Stali. W 55’ po stracie piłki w środku pola sam na sam z bramkarzem, Stali znalazł się Stefaniak, jednak przegrał pojedynek z golkiperem Stali. Minutę później pleszewianie, obejmują prowadzenie w tym spotkaniu, gdzie doskonałą asystą popisał się Tomasz Zawada, podając do grającego juniora młodszego, Mateusza Siudy, który zachował się jak doświadczony zawodnik i pokonał strzałem po ziemi Adriana Szady. W 63’ z rzutu wolnego uderza Chojnacki, jednak z wielkim trudem to uderzenie broni Szady. Minutę później Bartosz Cierniewski popisał się uderzeniem 20 metrów, jednak piłka poszybowała wysoko nad bramką gospodarzy. W 73’ wrzut w pole karne do piłki najwyżej wyskoczył Bartosz Kieliba i strzał głową skierował piłkę do siatki, dając wyrównanie w tym spotkaniu. W 74’ Miłosz Białas w polu karnym fauluje Cierniewskiego i sędzia spotkania wskazuje na 11 metr, do piłki podchodzi Piotr Skokowski i pewnym uderzeniem pokonuje golkipera Stali Pleszew. Ostatnią bramkę w tym spotkaniu strzelił Cieślak, ustalając wynik spotkania.
Dzisiejsze spotkanie pomiędzy „Dawidem, a Goliatem” pokazało, że Goliat nie jest wcale taki straszny i pleszewianie postawili wyżej notowanemu rywalowi twarde warunki i w myśl powiedzenia, trzeba zwycięstwo wywalczyć na murawie i nikt się nie położy.
Stal Pleszew – Jarota Hotel Jarocin 2:4 (1:1)
1:0 Adrian Chojnacki 14’
1:1 Adrian Cieślak 31 głową
2:1 Mateusz Siuda 56’
2:2 Bartosz Kieliba 73’ głową
2:3 Piotr Skokowski 74’ karny
2:4 Adrian Cieślak 79’
Stal Pleszew: Patryk Drapik, Miłosz Białas (77’ Szymon Augustyniak), Łukasz Jańczak (28’ Dawid Bilski), Jacek Majkowski, Patryk Maniak, Mateusz Siuda, Adrian Chojnacki, Mikołaj Kołaczyk (55’ Mateusz Maniak), Tomasz Zawada (83’ Mikołaj Adamek), Adam Wojciechowski, Patryk Biegański
Jarota Hotel Jarocin: Adrian Szady, Bartosz Kieliba, Igor Skowron, Maciej Stronka, Łukasz Białożyt, Marek Wiła (60’ Bartosz Cierniewski), Dominik Chromiński, Piotr Skokowski, Michał Grobelny, Adrian Cieślak, Kamil Stefaniak (60’ Hubert Antkowiak)
sędziowie: Wojciech Jasiak, Waldemar Wandelewski, Grzegorz Król
żółte kartki: Adrian Chojnacki, Miłosz Białas – Bartosz Kieliba
KOMENTARZE:
Po ostatniej kontroli numerów IP kto, na kogo napisał postanawiamy je ukryć (gł. dlatego, że numery IP przy radiowym dostępie do Internetu mogą się powtarzać, z kolei Neostrada itp oferują zmienne IP, a nie chcemy doprowadzać do niepotrzebnych kłótni). Jednocześnie informujemy, że administratorzy nadal mają dokładny wgląd w adresy komputerów każdego autora, dlatego w przypadku naruszenia zasad moralnych będziemy wyciągać z tego konsekwencje.
Jeśli nie masz konta w serwisie załóż je.