Wygrana piłkarzy Dąbroczanki. Stal Pleszew - Dąbroczanka Pępowo 1:4 (0:3)
Dzisiejsze spotkanie sparingowe zostało zaplanowane w ostatniej chwili i odbyło się w Pleszewie na bocznym boisku. Od samego początku spotkania piłkarze IV ligowego zespołu z Pępowa dominowali na murawie pod każdym względem. Młodzi pił30’ karze Stali Pleszew przestraszyli się wyżej notowanego rywala, grali bardzo delikatnie, przy każdym wejściu piłkarzy Dąbroczanki na murawę upadali piłkarze gospodarzy. W pierwszej odsłonie spotkania grali bojaźliwie i bez pomysłu na grę, a w środek pola zdominował rosły pomocnik Dąbroczanki Robert Norkiewicz.
Ale potkanie mogło zacząć się sensacyjnie od prowadzenie zespołu Stali Pleszew, gdzie w 8’ sam na sam z bramkarzem gości Michałem Roszakiem wyszedł Norbert Ceglarek, jednak trafił wprost w nogi Roszaka, a dobitka Krystiana Benuszaka została zablokowana przez obrońcę. W 14’ piłkarze IV ligowca obejmują prowadzenie w tym spotkaniu po samobójczym trafieniu Jakuba Czajczyńskiego. Cały czas na murawie dominują piłkarze z Pępowa i w 22’ zdobywają druga bramkę po błędzie defensywy pleszewskiej, a jej autorem jest Szymon Kędziora który umieścił piłkę w siatce po podaniu Dawida Przybyszewskiego. W 30’ Benuszak oddaje strzał na bramkę po podaniu Adama Wojciechowskiego, jednak uderzenie to mija minimalnie światło bramki grającego trenera – bramkarza Roszaka. Cztery minuty później zespół z Pępowa powinien prowadzić już trzema bramkami, jednak uderzenie Szymona Kędziory nie trafia w bramkę strzeżoną przez Tobiasza Wojcieszaka. Jednak co się odwlecze to nie uciecze i w 37’ celnym trafieniem popisał się Dawid Przybyszewski, a podającym był Szymon Kędziora. Trzy bramkowym prowadzeniem kończy się pierwsza odsłona spotkania.
Po zmianie stron piłkarze Stali Pleszew zagrali już całkiem inaczej i twardziej, nie odstawiali nogi od piłki i było już widać efekt tej twardszej gry. Jednak w 52’ Przybyszewski nie wykorzystał błędu defensywną pleszewskiej i w ostatniej chwili piłkę mu wybił Mikołaj Adamek. W 63’ na strzał z 10 metrów z ostrego kąta zdecydował się Benuszak, jednak piłka trafia w boczną siatkę. Pięć minut później Benuszak, przejmuje piłkę po błędzie defensywy Dąbroczanki i strzela bramkę, jak się okazało było to honorowe trafienie zespołu pleszewskiego. W 72’ Przybyszewski po zagraniu wzdłuż bramki trafia w słupek bramki strzeżonej przez Krzysztofa Śledzianowskiego. W 80’ wynik spotkania ustala Przybyszewski, po znakomitej asyście Łukasza Fabicha. W 87’ z linii pola karnego płaskim strzałem po ziemi Szymon Kieliszewski trafia w słupek.
Pleszewianie przegrywają to spotkanie z zespołem IV ligi Dąbroczanką Pępowo, grając bardzo delikatnie, przy każdym wejściu piłkarza z Pępowo na murawie swoje musieli odleżeć piłkarze gospodarzy.
Już we wtorek o godz. 18.00 zespół Stali Pleszew rozegra kolejny mecz kontrolny tym razem z zespołem z leszczyńskiej klasy okręgowej, Krobianką Krobia.
Stal Pleszew – Dąbroczanka Pępowo 1:4 (0:3)
0:1 Jakub Czajczyński 14’ samobójcza
0:2 Szymon Kędziora 22’
0:3 Dawid Przybyszewski 37’
1:3 Krystian Benuszak 68’
1:4 Dawid Przybyszewski 81’
Stal Pleszew: Tobiasz Wojcieszak, Patryk Maniak, Mateusz Maniak, Łukasz Jańczak, Jakub Czajczyński, Norbert Ceglarek, Adrian Chojnacki, Mikołaj Kołaczyk, Tomasz Zawada, Krystian Benuszak, Adam Wojciechowski
na zamiany wchodzili: Krzysztof Śledzianowski, Szymon Augustyniak, Jakub Biadała, Patryk Biegański, Szymon Kieliszewski, Mikołaj Adamek, Błażej Kałużny, Miłosz Białas,/p>
Dąbroczanka Pępowo: Michał Roszak, Dawid Piosik, Konrad Kędziora, Marcin Roszak, Damian Naskręt, Przemysław Ptak, Maciej Szpurka, Robert Norkiewicz, Łukasz Fabich, Dawid Przybyszewski, Szymon Kędziora
na zmiany wchodzili: Marcin Rejek, Łukasz Ratajczak, Dawid Raducha
sędziowie: Arkadiusz Reśliński, Daniel Ostrysz
KOMENTARZE:
Po ostatniej kontroli numerów IP kto, na kogo napisał postanawiamy je ukryć (gł. dlatego, że numery IP przy radiowym dostępie do Internetu mogą się powtarzać, z kolei Neostrada itp oferują zmienne IP, a nie chcemy doprowadzać do niepotrzebnych kłótni). Jednocześnie informujemy, że administratorzy nadal mają dokładny wgląd w adresy komputerów każdego autora, dlatego w przypadku naruszenia zasad moralnych będziemy wyciągać z tego konsekwencje.
Jeśli nie masz konta w serwisie załóż je.