Wygrana w młodzieżowym składzie. Stal Pleszew – Zefka Kobyla Góra 2:0 (0:0)

przejdź do galerii

Spotkanie z Zefką Kobyla Góra, nigdy nie należało do łatwych spotkań, ale w tym pojedynku, trener, Łukasz Bandosz, postawił na młodzież, ażeby sprawdzić jak będą zachowywali się w meczu seniorskim o punkty. Jak się później okazało był to strzał w dziesiątkę na murawie dominowali młodzi piłkarze, Stali Pleszew, którzy co chwile stwarzali sobie sytuacje bramkowe, po których mogły padać bramki. Jednak i swoje bardzo groźne sytuacje mieli piłkarze gości, ale tego dnia bardzo dobrze był dysponowany golkiper Stali, Tobiasz Wojcieszak, który bronił w beznadziejnych sytuacjach.

Już w 13’ pleszewianie mogli objąć prowadzenie w tym pojedynku, dwa razy na bramkę, Łukasza Walczaka uderzali Mateusz Siuda i Jakub Biadała, jednak oba strzały były zablokowane przez obrońców Zefki. W 18’ sam na sam z Wojcieszakiem znalazł się Najlepszy strzelec gości Dawid Ponitka, ale doskonałą interwencją popisał się golkiper Stali. Dwie minuty później piłkę w siatce mógł umieścić Biadała, jednak doskonałym refleksem popisał się golkiper Zefki. W 21’ rzut wolny z 30 metrów do piłki podchodzi Zbigniew Sieraczek i strzałem w okienko zmusił Wojcieszaka do dużego wysiłku, który wybił piłkę na rzut rożny. Minutę później Ponitka uderza z ostrego kąta, ponownie Wojcieszak broni to uderzenie. W 31’ składna akcja zespołu pleszewskiego, na uderzenie z dystansu zdecydował się Filip Taczała, a piłka minimalnie mija światło bramki, gości z Kobylej Góry. W 39’ w polu karnym Zefki znalazł się Szymon Augustyniak i to on mógł dać prowadzenie gospodarzą, jednak doskonałą interwencją popisał się Walczak. Pierwsza odsłona spotkania kończy się wynikiem bezbramkowym.

Po zmianie stron pierwszą akcję która mogła przynieść zdobycz bramkową przeprowadzili gości na uderzenie zdecydował się Kamil Sieraczek, jednak doskonale to uderzenie wyczuł Wojcieszak, który uchronił swój zespół przed utratą bramki. Od tego momentu na murawie dominowali już piłkarze Stali Pleszew, gdzie w 63’ na indywidualną akcję zdecydował się Taczała, wbiegł w pole karne minął obrońców i nie dał najmniejszych szans na obronę tego uderzenia i pleszewianie zasłużenie prowadzą w tym spotkaniu. Co chwilę pleszewianie stwarzają sobie sytuacje strzeleckie i w 70’ wynik spotkania mógł podwyższyć Tomasz Zawada, jednak zabrakło mu celności. W 89’ debiutancką bramkę w tym sezonie zdobył młody napastnik Stali, Jakub Biadała i pleszewianie wygrywają to spotkanie zasłużenie i udają się na zasłużony wypoczynek, przed nowym nadchodzącym sezonem, który będzie jeszcze bardziej ciekawy niż obecny, ze względu na to że do kaliskiej klasy okręgowej spadły dwie drużyny z IV ligi takie jak Orzeł Mroczeń i Piast Kobylin.

Skład KS Stal Pleszew: Tobiasz Wojcieszak, Patryk Maniak, Mateusz Maniak, Szymon Augustyniak, Emil Poczta, Adam Wojciechowski (65’ Łukasz Jańczak), Filip Taczała (78’ Dawid Pera), Mateusz Siuda (65’ Mikołaj Kołaczyk), Szymon Kieliszewski, Mikołaj Adamek (51’ Tomasz Zawada), Jakub Biadała

Skład Zefka Kobyla Góra: Łukasz Walczak, Maksym Góra, Mikołaj Jędrzejewski, Andrzej Sieraczek, Dawid Zgarda, Kamil Sieraczek, Zbigniew Sieraczek, Nikodem Maksyminko (77’ Dawid Galiński), Szymon Jędrzejewski (14’ Łukasz Woźny), Jakub Zmyślony, Dawid Ponitka

2:0

FOTOGALERIA:

Komentuj na FACEBOOKu