Dominacja. Raszkowianka Raszków - Stal Pleszew 1:3 (0:1)
Pleszewianie jechali do Raszkowa, pełni respektu dla zespołu Raszkowianki, gdyż zespół z Raszkowa, pokonał nie jeden faworyzowany zespół i jak wynikało z wyników Raszkowianki, miało być to bardzo trudne spotkanie. Jednak na murawie okazało się że to pleszewianie dominowali przez całe spotkanie stwarzając sobie mnóstwo sytuacji strzeleckich, które mogli zamienić na bramki. Jednak jak to się mówi nic nie chciało wpaść do bramki rywali z Raszkowa.
Od samego początku spotkania stroną dominującą był zespół Stali Pleszew, jednak przy stwarzanych sytuacjach, brakowało tzw. zimnej krwi, ażeby strzelić do siatki rywali. W 14’ doskonała akcją popisał się młody pomocnik Stali, Miłosz Białas, który wpadł w pole karne i dojrzał doskonale ustawionego Dawida Perę, a ten nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem piłki w siatce gospodarzy. Dwie minuty później potężnym uderzeniem z 30 metrów z rzutu wolnego popisał się Marcin Kucharski, jednak golkiper, Stali, Krzysztof Śledzianowski nie miał problemów z obroną tego uderzenia. W 17’ ponownie Kucharski uderza na bramkę Śledzianowskiego, piłka minimalnie obok słupka. W 24’ ponownie Kucharski z rzutu wolnego, broni Śledzianowski. Minutę później Krystian Benuszak powinien podwyższyć wynik spotkania na 2:0 ogrywając obrońców, Raszkowianki, jednak nie zdołał pokonać golkipera Bartczaka. W 43’ Tomasz Zawada dojrzał przed polem karnym Mateusza Raczyka, ten uderzył potężnie po ziemi jednak piłka mija światło bramki gospodarzy. W 45’ rzut wolny dla Stal Pleszew do piłki podchodzi Benuszak, który uderzył nad murem i piłka zmierzała w okienko bramki Raszkowianki, jednak przepiękną interwencją popisał się Bartczak wybijając piłkę, pod nogi Pery, który zagrał w pole karne, a piłkę wybili obrońcy. Nieznacznym prowadzeniem Stali Pleszew, kończy się pierwsza odsłona spotkania.
Po zmianie stron obraz, gry nie uległ zmianie cały czas na murawie dominują zawodnicy Łukasza Bandosza, jednak na potęgę marnują sytuacje strzeleckie. W 52’ Benuszak ogrywa Jordana Kaczmarka, zagrywa w pole karne do Pery, a ten po raz drugi nie ma problemu z umieszczeniem piłki w siatce Bartczaka. Trzy minuty później Remigiusz Korzeniewski strzela bramkę, jednak boczny sędzia Dawid Drygas dopatrzył się pozycji spalonej, choć po meczu, trener gospodarzy Piotr Kasprzyk przyznał że była to prawidłowo strzelona bramka. Cały czas trwa dominacja zespołu pleszewskiego w 82’ pleszewianie powinni prowadzić już trzema bramkami, Tomasz Zawada posłał prostopadłą piłkę do Mateusza Raczyka, który znalazł się sam na sam z golkiperem gospodarzy i lobując bramkarza nie trafił w światło bramki. W 85’ Benuszak będą sam na sam z golkiperem gospodarzy, ogrywając bramkarza nie trafia do pustej bramki. W 85’ w zamieszaniu pod bramkowym bramkę kontaktową zdobywają gospodarze po trafieniu Damiana Spaleniaka. W doliczonym czasie gry Benuszak ogrywa zawodników Raszkowianki oraz golkipera i strzela do pustej bramki ustalając wynik spotkania, gdzie po tym trafieniu sędzia spotkania Karol Krawczyński zakończył ten mecz.
Już za tydzień pleszewianie rozegrają arcyważne spotkanie na własnym obiekcie, gdzie o godz. 15.00, będą podejmowali zespół KS Opatówek, w którym występuje były golkiper Stali, Jacek Kuświk.
Skład Raszkowianka Raszków: Hubert Bartczak, Paweł Jagodziński, Tomasz Matyjasik, Jordan Kaczmarek, Krzysztof Majewski, Daniel Michalak (73’ Piotr Kasprzyk), Kamil Motyl (66’ Kacper Motyl), Marcin Kucharski, Bartosz Zmyślony, Jakub Gonera, Mateusz Fuchs (65’ Damian Spaleniak)
Skład KS Stal Pleszew: Krzysztof Śledzianowski, Szymon Augustyniak, Patryk Maniak, Jacek Majkowski (75’ Emil Poczta), Adrian Chojnacki, Mateusz Raczyk, Tomasz Zawada, Krystian Benuszak, Remigiusz Korzeniewski, Miłosz Białas (68’ Patryk Biegański), Dawid Pera
1:3 |
- 0:1 (14 min) - Dawid Pera
- 0:2 (52 min) - Dawid Pera
- 1:2 (85 min) - Damian Spaleniak
- 1:3 (90 min) - Krystian Benuszak
- Adrian Chojnacki
- Mateusz Raczyk
- Krystian Benuszak
- Patryk Biegański
- Tomasz Matyjasik
- Karol Krawczyński
- Mateusz Helwich
- Dawid Drygas
KOMENTARZE:
Po ostatniej kontroli numerów IP kto, na kogo napisał postanawiamy je ukryć (gł. dlatego, że numery IP przy radiowym dostępie do Internetu mogą się powtarzać, z kolei Neostrada itp oferują zmienne IP, a nie chcemy doprowadzać do niepotrzebnych kłótni). Jednocześnie informujemy, że administratorzy nadal mają dokładny wgląd w adresy komputerów każdego autora, dlatego w przypadku naruszenia zasad moralnych będziemy wyciągać z tego konsekwencje.
Jeśli nie masz konta w serwisie załóż je.