Wygrana na własnym obiekcie. Stal Pleszew - Raszkowianka Raszków 6:1 (2:1)
Pierwsze spotkanie na własnym obiekcie w Pleszewie, rozegrali piłkarze Stali, a ich przeciwnikiem byli piłkarze Raszkowianki Raszków. Od samego początku spotkania pleszewianie dominowali na murawie w ulewnym deszczu i anormalnych warunkach piłkarskich. Piłka sprawiała dużo trudności piłkarzom obu drużyn, doznając znacznego poślizgu na murawie.
Już w 1’ spotkania na prowadzenie zespół pleszewski wyprowadził Jakub Biadała, który nie dał najmniejszych szans na obronę tego uderzenia golkiperowi Raszkowianki, Arkadiuszowi Ćwiekowi. Minutę później ten sam piłkarz mógł podwyższyć wynik spotkania, jednak to uderzenie minimalnie mija światło bramki Raszkowianki. Jednak w 7’ Biadał podwyższa wynik spotkania, ogrywając obrońcę i golkipera Raszkowianki. W 14’ na strzał z dystansu zdecydował się zawodnik gości, jednak z trudem to uderzenie broni Tobiasz Wojcieszak. Dwie minuty później w polu karnym Maciej Gierczyk fauluje Michała Janosia, a sędzia spotkania Piotr Marucha, wskazuje na rzut karny. Do piłki podchodzi Bartosz Zmyślony, strzela w lewy róg bramki, Wojcieszak ma ta piłkę na rękach, jednak ślizga piłka wpada do siatki pleszewskiej i goście zmniejszają różnice w tym spotkaniu. W 26’ Filip Taczała zdecydował się na uderzenie z ostrego kąta nad bramką. Cztery minuty później rzut wolny dla Stali, Łukasz Jańczak uderza piłkę głową wybijają obrońcy. W 32’ rzut rożny dla Stali Jańczak głową jednak piłę z linii brakowej wybija obrońca gości. Do końca pierwszej odsłony spotkania to pleszewianie dyktowali warunki na ślizgiej murawie, będąc zespołem zdecydowanie lepszym.
Po zmianie stron już w 47’ kolejne trafienie dla zespołu Stali zaliczył Mikołaj Kołaczyk, a w 55’ po rzucie rożnym z pierwszej piłki uderzył Filip Taczała i również piłka wpadła do siatki Raszkowianki. Dwie minuty później Tomasz Zawada podwyższa wynik spotkania. W 66’ Taczała zdecydował się na uderzenie z dystansu, jednak piłka minimalnie mija światło bramki gości. Dwie minuty później powinna paść kolejna bramka, Biadała minimalnie obok bramki, Ćwieka. W 81’ samobójcze trafienie Mateusza Fuchsa po wrzutce Tomasza Zawady ustala wynik tego pojedynku, gdzie pleszewianie byli zdecydowanie lepszym zespołem. W ostatniej minucie spotkania na uderzenie z dystansu zdecydował się Patryk Adamski, jednak piłka minęła minimalnie światło bramki Wojcieszaka.
Już za tydzień pleszewianie zagrają spotkanie wyjazdowe w Trębaczowie z miejscową Pogonią, o godz. 11.00.
Skład KS Stal Pleszew: Tobiasz Wojcieszak, Alan Mann (64’ Adrian Chojnacki), Maciej Gierczyk, Patryk Maniak, Mikołaj Adamek, Łukasz Jańczak, Mikołaj Kołaczyk (58’ Mateusz Raczyk), Adam Wojciechowski (78’ Szymon Łyskawka), Tomasz Zawada, Filip Taczała, Jakub Biadała
Skład Raszkowianka Raszków: Arkadiusz Ćwiek, Patryk Klimas (75’ Mateusz Fuchs), Krzysztof Majewski, Mateusz Woźniak (46’ Kacper Krawczyk), Filip Grzegorowski, Michał Janoś, Patryk Adamski, Kamil Kucharski (63’ Krzysztof Walczak), Daniel Michalak, Bartosz Zmyślony, Maciej Sipurzyński
6:1 |
- 1:0 (1 min) - Jakub Biadała
- 2:0 (7 min) - Jakub Biadała
- 2:1 (16 min) - Bartosz Zmyślony
- 3:1 (47 min) - Mikołaj Kołaczyk
- 4:1 (55 min) - Filip Taczała
- 5:1 (57 min) - Tomasz Zawada
- Alan Mann
- Kamil Kucharki
- Piotr Marucha
- Piotr Wasielewski
- Paulina Nikodem
KOMENTARZE:
Po ostatniej kontroli numerów IP kto, na kogo napisał postanawiamy je ukryć (gł. dlatego, że numery IP przy radiowym dostępie do Internetu mogą się powtarzać, z kolei Neostrada itp oferują zmienne IP, a nie chcemy doprowadzać do niepotrzebnych kłótni). Jednocześnie informujemy, że administratorzy nadal mają dokładny wgląd w adresy komputerów każdego autora, dlatego w przypadku naruszenia zasad moralnych będziemy wyciągać z tego konsekwencje.
Jeśli nie masz konta w serwisie załóż je.