Bolesna porażka na początek rundy.
Drogę wprost do piekła przeszedł w dniu dzisiejszym zespół juniorów młodszych Stali Pleszew. Chłopcy pełni energii i entuzjazmu oczekiwali dzisiejszego pojedynku z Marcinkami Kępno w ramach rozgrywek ligi wojewódzkiej. Niestety o tym meczu będą chcieli jak najszybciej zapomnieć, ponieważ ulegli gościom aż 0-5, tracą w przeciągu 10minut 4 bramki. Mimo dobrego przygotowania fizycznego i dobrze przepracowanego okresu przygotowawczego, młodzi Stalowcy nie potrafili powtórzyć dobrej formy z gier kontrolnych.
Mimo optycznej przewagi na boisku w dniu dzisiejszym i prowadzenia gry w ataku pozycyjnym, próby zagrożenia bramce Marcinków kończyły się przed szesnastką. Goście natomiast groźne kontratakowali i wykorzystywali stałe fragmenty gry. Po zaledwie 20 minutach ich starania zostały nagrodzone. Po rzucie rożnymi zamieszaniu w polu karnym Patryk Moś pokonał Jakuba Jakubowskiego.Na drugą połowę zawodnicy Stali wyszli z nadzieją odrobienia strat i zmiany niekorzystnego wyniku. Początek był obiecujący jednak brakowało wykończenia. W 59 minucie rzut wolny z 25 metrów dla zespołu z Kępna. Do piłki podchodzi Adrian Gawlik i technicznym uderzeniem pod porzeczkę podwyższa wynik meczu na 2:0. Podłamani młodzi pleszewianie nie byli w stanie przeciwstawić się rywalowi. Goście natomiast poczuli krew i mocno zaatakowali zespół Stali czego efektem były 3 kolejne bramki (Kacper Świątek, Mateusz Dyduch, Patryk Moś). W końcówce pojedynku Stal próbowała zdobyć choćby honorowe trafienie, niestety ich próby kończyły się na szczelnej defensywie Marcinków.
Na szczęście juniorzy młodsi Stali Pleszew już w czwartek będą mieli okazję do rehabilitacji w meczu z Victorią Września. Mecz o godzinie 14.00 na stadionie we Wrześni (ul. Kosynierów 1).
- Pierwsze dwie bramki to efekt naszych błędów indywidualnych. Pierwsza to błąd w kryciu, a druga to błąd bramkarza. Dzięki tym trafieniom zespół Marcinków ustawił sobie mecz i mógł grać spokojnie z większą pewnością siebie, natomiast Nam zabrakło opanowania i dokładności co wykorzystali goście.To jest właśnie urok piłki młodzieżowej. Ciężko w takich zespołach złapać stabilizację, która przekładałaby się na równą grę, jeden błąd może zmienić wszystko. Brakowało nam dziś mentalnego przygotowania, by walczyć o każdy centymetr boiska i w kluczowych momentach umiejętności technicznych. Nie umniejszam również niczego Marcinkom, które zagrały bardzo dobre spotkanie. Gratuluje im trzech punktów, bo zdobyli je w sposób całkowicie zasłużony – komentuje trener Wojcieszak.
STAL PLESZEW:
Jakub Jakubowski – Dominik Koliński, Filip Biadała (62’ Krzysztof Bartczak), Szymon Kozłowski (50’ Kacper Banaszak), Patryk Szulczyński (74’ Mateusz Przybylski), Kamil Kałużny (50’ Mikołaj Klak), Adam Lesień (62’ Patryk Dymowski), Piotr Wlekliński, Mikołaj Karbowski (70’ Łukasz Lewera), Jeremi Wabiński, Mikołaj Lewicz.
STAL PLESZEW – MARCINKI KĘPNO: 0 : 5 (0:1)
0:1 Patryk Moś (20’)
0:2 Adrian Gawlik (59’)
0:3 Kacper Świątek(62’)
0:4 Mateusz Dyduch(66’)
0:5 Patryk Moś (68’)
Sędziowie: Żubrowski-Kędzia-Smolarek D
KOMENTARZE:
Po ostatniej kontroli numerów IP kto, na kogo napisał postanawiamy je ukryć (gł. dlatego, że numery IP przy radiowym dostępie do Internetu mogą się powtarzać, z kolei Neostrada itp oferują zmienne IP, a nie chcemy doprowadzać do niepotrzebnych kłótni). Jednocześnie informujemy, że administratorzy nadal mają dokładny wgląd w adresy komputerów każdego autora, dlatego w przypadku naruszenia zasad moralnych będziemy wyciągać z tego konsekwencje.
Jeśli nie masz konta w serwisie załóż je.