Wygrana w Pucharze. Stal Pleszew – Ogniwo Łąkociny 4:1 (0:1)
W dniu wczorajszym zespół Stali Pleszew, rozegrał pierwsze spotkanie w II rundzie Pucharu Polski na szczeblu Kaliskiego Związku Piłki Nożnej, a przeciwnikiem był zespół zajmujący drugie miejsce w kaliskiej A klasie grupa I. Trener, Łukasz Bandosz do gry desygnował zawodników, którzy w meczach ligowych nie meldują się na murawie, bądź grają mało minut. To jednak było za mało na zespół z Łąkocin i po przerwie musiał desygnować do gry podstawowy skład zespołu pleszewskiego.
Od samego początku spotkania piłkarze z Łąkocin rzucili się na zespół pleszewski, stwarzając sobie bardzo groźne sytuacje, już w 5’ bliski strzelania bramki był Jakub Kłobusek, który zdecydował się na strzał z 20 metrów i sprawił wiele trudności Patrykowi Lewickiemu. W 10’ gości objęli prowadzenie, a strzelcem bramki okazał się najlepszy strzelec, zespołu Ogniwo Łąkociny, Jakub Kłobusek. Cztery minuty później na strzał z 16 metrów zdecydował się Michał Siuda, jednak to uderzenie broni golkiper gości, Piotr Grzmil. W pierwszej połowie po objęciu prowadzenia przez zespół gości, gra toczyła się głównie z środku pola, a piłkarze Ogniwa, rozbijali ataki piłkarzy, Łukasza Bandosza.
Po zmianie stron, trener Łukasz Bandosz desygnował do gry piłkarzy stanowiących o sile zespołu pleszewskiego i zdecydowanie zmienił się obraz gry, gdzie pleszewianie nadawali ton grze dążąc do wygrania tego spotkania. Już dwie minuty po rozpoczęciu do prowadzenia doprowadza Tomasz Kazur który wykorzystuje wrzut w pole karne i zdobywa bramkę głową. W 60’ Tomasz Zawada zagrywa, w pole karne do Bartosza Cierniewskiego, a ten strzałem z 8 metrów, nie trafia w światło bramki, zespołu z Łąkocin. W 67’ prowadzenie zespołowi pleszewskiemu daje nie kto inny jak najlepszy strzelec zespołu Jacek pacyński, który strzałem po ziemi z ostrego kąta trafia do bramki zespołu Ogniwa. W 73’ w polu karnym faulowany jest Pacyński i sędzia spotkania Marcin Marasek, wskazuje na 11 metr. Do piłki podchodzi Krzysztof Matuszak i podwyższa wynik spotkania, a golkiper z Łąkocin jest bez radny przy tym uderzeniu. W 77’ wynik spotkania ustala Pacyński, który wykorzystuje podanie Błażeja Ciesielskiego.
Wygrana zespołu pleszewskiego jest zasłużona w drugiej odsłonie spotkania pleszewianie byli zespołem zdecydowanie lepszym, stwarzającym sobie mnóstwo sytuacji do strzelania bramki.
W kolejnej rundzie Pucharu Polski na szczeblu Kaliskiego Związku Piłki Nożnej, zespół. Stali Pleszew zmierzy się z zespołem zajmującym trzecie miejsce w IV lidze, a będzie to zespół Pogoni Nowe Skalmierzyce. Spotkanie to zaplanowano na dzień 10 października 2018 roku o godz. 15.30.
Stal Pleszew – Ogniwo Łąkociny 4:1 (0:1)
0:1 Jakub Kłobusek 10’
1:1 Tomasz Kazur 47’
2:1 Jacek Pacyński 67’
3:1 Krzysztof Matuszak 73’ karny
4:1 Jacek Pacyński 77’
Stal Pleszew: Patryk Lewicki, Emil Poczta (53’ Łukasz Bartoszak), Mikołaj Adamek, Maciej Gierczyk, Łukasz Jańczak, Tomasz Zawada (60’ Jacek Pacyński), Damian Stasiak, Michał Siuda (Bartosz Cierniewski), Adam Wojciechowski (45’ Krzysztof Matuszak), Wojciech Ostapowicz (45’ Mateusz Raczyk), Tomasz Kazur (Błażej Ciesielski)
Ogniwo Łąkociny: Piotr Grzmil, Adrian Sójka, Kamil Motyl, Artur Nowak, Michał Grzęda, Miłosz Ertel, Damian Zając, Paweł Gąszczak, Mateusz Jankowiak, Jakub Kłobusek, Marcin Sójka
żółta kartka: Adrian Sójka
sędziowie: Marcin Marasek, Eugeniusz Grzesiak, Sebastian Kurzawa
KOMENTARZE:
Po ostatniej kontroli numerów IP kto, na kogo napisał postanawiamy je ukryć (gł. dlatego, że numery IP przy radiowym dostępie do Internetu mogą się powtarzać, z kolei Neostrada itp oferują zmienne IP, a nie chcemy doprowadzać do niepotrzebnych kłótni). Jednocześnie informujemy, że administratorzy nadal mają dokładny wgląd w adresy komputerów każdego autora, dlatego w przypadku naruszenia zasad moralnych będziemy wyciągać z tego konsekwencje.
Jeśli nie masz konta w serwisie załóż je.