Stal jak Lech. Stal Pleszew - Piast Kobylin 0:1 (0:1)
Stal zagrała jak poznański Lech, czyli ze sporym procentem posiadania piłki, ale zupełnie bez skuteczności. Rywale w pierwszej połowie oddali jeden celny strzał i to wystarczyło. Mateusz Olikiewicz przymierzył z dystansu nie do obrony. Kilka minut później Błażej Ciesielski ładnie przymierzył z rzutu wolnego, piłka odbiła się od poprzeczki i murawy boiska, ale czy pełnym obwodem przekroczyła linię bramkową? Zdaniem arbitrów – nie. W drugiej połowie stalowcy podkręcili tempo, często przebywali pod polem karnym przyjezdnych, ale nic nie chciało wpaść. Najlepszej okazji nie wykorzystał Patryk Adamski, który przegrał z bramkarzem Piasta w sytuacji „jeden na jeden”. Rywale nastawili się na kontrataki i dwukrotnie byli bliscy szczęścia.
Po jednej z takich akcji Tobiasz Wojcieszak sfaulował Mateusza Wachowiaka, jednak Jakub Smektała „jedenastki” nie wykorzystał, obijając poprzeczkę. To nie był jego dzień, bo później przegrał z naszym bramkarzem w sytuacji „sam na sam”.
– Powinniśmy uzyskać przynajmniej remis. Trzecia porażka u siebie pod rząd daje sporo do myślenia. Wiadomo, że nie mogłem dzisiaj skorzystać z paru zawodników. Mateusz Raczyk zachorował, Jackowi Pacyńskiemu nie pozwoliła na występ służba wojskowa, a z tego też powodu Krzysztof Matuszak mógł zagrać tylko połowę. Niestety, rywale nie podjęli tematu i nie zgodzili się na przełożenie terminu meczu – powiedział Łukasz Bandosz, trener Stali.
Skład KS Stal Pleszew: Tobiasz Wojcieszak, Michał Kozłowski (84’ Jeremi Wabiński), Łukasz Jańczak, Dawid Majchrzak, Mikołaj Adamek, Krzysztof Matuszak (44’ Damian Stasiak), Adam Wojciechowski, Emil Poczta, Szymon Rudziński, Błażej Ciesielski, Patryk Adamski
Skład Piast Kobylin:
0:1 |
- 0:1 (31 min) - Mateusz Olikiewicz
- Błażej Ciesielski
- Tobiasz Wojcieszak
- Damian Ratajczak
- Jakub Szymanowski
- Mateusz Olikiewicz
- Szymon Wosiek
- Tomasz Kokot
- Grzegorz Łakomicki
- Szymon Woźniak
- Patryk Majcherek
KOMENTARZE:
Po ostatniej kontroli numerów IP kto, na kogo napisał postanawiamy je ukryć (gł. dlatego, że numery IP przy radiowym dostępie do Internetu mogą się powtarzać, z kolei Neostrada itp oferują zmienne IP, a nie chcemy doprowadzać do niepotrzebnych kłótni). Jednocześnie informujemy, że administratorzy nadal mają dokładny wgląd w adresy komputerów każdego autora, dlatego w przypadku naruszenia zasad moralnych będziemy wyciągać z tego konsekwencje.
Jeśli nie masz konta w serwisie załóż je.