Emocje, kontrowersje, niewykorzystane rzuty karne, aż trzy czerwone kartki i gorzki finał. Spotkanie Stali Pleszew z Pogonią II Nowe Skalmierzyce miało wszystko – poza wynikiem, na który liczyli kibice z Pleszewa. Porażka 1:2 znacząco oddala podopiecznych Tobiasza Wojcieszaka od bezpośredniego awansu do V ligi. Mecz na szczycie pełen zwrotów akcji Stalowcy od początku narzucili swój styl gry, kontrolując wydarzenia na boisku. Najbliżej gola był Kacper Wojtaszek, ale to rywale jako pierwsi wpisali się na listę strzelców. Dawid Kuczyński wykorzystał szybki kontratak, dając Pogoni prowadzenie w 19. minucie. Odpowiedź gospodarzy była błyskawiczna – dwa minuty później Mikołaj Potarzycki popisał się fenomenalnym strzałem z rzutu wolnego i wyrównał. Jeszcze przed przerwą bliski trafienia był Krzysztof Czabański, ale piłka nie znalazła drogi do siatki. Niestety, po zmianie stron obraz gry zmienił się diametralnie. Już w 46. minucie Kuczyński znów dał o sobie znać, zdobywając drugą bramkę dla Pogoni. W drugiej połowie wydarzenia zaczęły wymykać się spod kontroli. Trener Tobiasz Wojcieszak został usunięty z ławki rezerwowych po serii ostrych protestów wobec decyzji arbitra, który podyktował kontrowersyjny rzut karny. Na szczęście dla Stali, Bartłomiej Mielcarek trafił w słupek. Goście kończyli mecz w dziewięciu po czerwonych kartkach dla Kuczyńskiego (78’) i Rączki (90+), lecz pleszewianie nie potrafili tego wykorzystać. Paweł Kusz wpisał się na listę strzelców, ale gol nie został uznany z powodu pozycji spalonej. W samej końcówce Pogoni jeszcze raz stanęła przed szansą na podwyższenie wyniku – tym razem jednak rzut karny obronił znakomity w tym meczu Mateusz Jaworski.

Trenerzy po meczu

Tobiasz Wojcieszak (trener Stali Pleszew): „Przegraliśmy po swoich błędach. Mieliśmy przewagę liczebną, a graliśmy zbyt nerwowo. Zabrakło cierpliwości i rozegrania piłki. Mam duże pretensje do drużyny. Musimy wygrać trzy pozostałe mecze, w tym ten z Odolanovią. Wciąż walczymy o baraże.”

Dawid Kuczyński (trener Pogoni II): „Ciężki mecz, sami stworzyliśmy sobie kłopoty. Dwie zmarnowane jedenastki, czerwona kartka, a mimo wszystko wywozimy trzy punkty. To był mecz walki i charakteru. Awans jest blisko, ale jeszcze nie rozdzielamy skóry na niedźwiedziu.” Sytuacja w tabeli Po tej porażce Stal traci już sześć punktów do lidera i trzy do Odolanovii. Nadzieje na bezpośredni awans znacznie się oddaliły, ale szansa na baraże nadal pozostaje realna. Warunek? Trzy zwycięstwa w trzech ostatnich kolejkach.

STAL PLESZEW – POGOŃ II NOWE SKALMIERZYCE 1:2 (1:1)

Bramki: 0:1 – Dawid Kuczyński (19’) 1:1 – Mikołaj Potarzycki (21’, rzut wolny) 1:2 – Dawid Kuczyński (46’)

Stal Pleszew: Jaworski – Kozłowski, Kurek Ż, Potarzycki, Ścibiorek Ż (83’ Zacharczuk), Czabański (65’ Cieślak), Wojtaszek (83’ Banaszak), Szulczyński, Jóźwiak (16’ Krowiacz Ż), Karolak (57’ Popławski), Kusz.