Trampkarze Stal Spomasz Pleszew na fali

przejdź do galerii

Trampkarze pleszewskiej Stali pną się w górę po szczeblach ligowej tabeli. W dwóch ostatnich kolejkach, zespół prowadzony przez Tomasza Szymkowiaka strzelił w sumie 17 bramek, tracąc przy tym zaledwie jedną, i dwukrotnie zainkasował komplet punktów. To pozwoliło naszym młodzieżowcom awansować na drugą pozycję w ligowych rozgrywkach, zaraz za kaliskim Włókniarzem.

Żaki Taczanów – Stal Spomasz Pleszew 0:13

W sobotę 12 maja drużyna Stali Spomasz Pleszew pojechała na derbowe spotkanie do Taczanowa. Nie ma co ukrywać, że w powiecie pleszewskim to nasza jedenastka uchodzi za faworyta i z roli tej wywiązała się znakomicie. Mecz praktycznie nie miał historii, przez całe spotkanie Żaki ani razu nie zagroziły bramce strzeżonej przez Macieja Matuszczaka. Stal pewnie pokonała Żaki Taczanów 0:13, a bramki dla naszej drużyny strzelali:

• Mateusz Siuda – 6
• Dawid Knappe – 2
• Wojciech Ostapowicz
• Alex Klötzel
• Filip Kołaczyk
• Tomasz Kazur
• Bartłomiej Korach

Stal Spomasz Pleszew – Jarota Jarocin 4:1

W sobotę, 19 maja Stal Spomasz Pleszew zmierzyła się z drużyną Jaroty Jarocin. Zespół Jaroty przed tym spotkaniem zajmował drugie miejsce, wyprzedzając Stal dwoma punktami, tak więc mecz miał duże znaczenie dla górnej części tabeli. Na początku żaden z zespołów nie miał wyraźnej przewagi, drużyny wzajemnie się badały. Trener Szymkowiak na przedmeczowej odprawie uczulił naszych obrońców, aby nie stracić bramki. Zalecenia trenera zawodnicy wykonywali wyjątkowo skrupulatnie i nie dopuszczali do spięć pod naszą bramką. Tymczasem Stal groźnie atakowała i raz po raz dochodziło sytuacji pod bramką Jaroty. W 12. minucie Filip Kołaczyk prostopadłym podaniem z prawej strony boiska uruchomił Mateusza Siudę, a ten pięknym lobem pokonał bramkarza Jaroty. Kolejna bramka był kopią pierwszej, tylko tym razem Mateusz Siuda otrzymał podanie bezpośrednio od naszego bramkarza Macieja Matuszczaka i również przelobował bramkarza (wszystko to działo się w 20 minucie gry). Trampkarze Stali poszli za ciosem i nie przestali atakować. Następna bramka padła w 30 minucie spotkania, po akcji środkiem boiska, gdzie nasi pomocnicy rozegrali piłkę a Mateusz Maniak uruchomił egzekutora Mateusz Siudę, który płaskim strzałem przy słupku podwyższył prowadzenie Stali Spomasz Pleszew do trzech bramek. Wynik pierwszej połowy ustalił tuż przed przerwą Mateusz Maniak, uderzając potężnie z rzutu wolnego. Bramkarz nie miał nic do powiedzenia i w rezultacie Stal schodziła do szatni prowadząc 4:0.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, ale naszym zawodnikom brakowało szczęścia. Jarota przebudziła się dopiero pięć minut przed końcem meczu, kiedy to kontrę z prawej strony wykończył napastnik Marceli Hudak, zdobywając honorową bramkę dla swojej drużyny. Stal Spomasz Pleszew pokonała Jarotę Jarocin 4:1, tym samym drużyny zamieniły się miejscami w ligowej tabeli i teraz to nasi chłopcy występują w roli wicelidera rozgrywek.

Stal Spomasz Pleszew wystąpiła w składzie: Miłosz Gołdyn, Dawid Knappe, Jan Kaczmarek, Tomasz Kazur, Alex Klötzel, Filip Kołaczyk, Tomasz Kujawa, Michał Kozłowski Mateusz Maniak , Maciej Matuszczak, Wojciech Mehr, Wojciech Ostapowicz, Jacek Politowicz, Miłosz Remus, Dawid Sass, Mateusz Siuda, Krzysztof Urbaniak.

FOTOGALERIA:

Komentuj na FACEBOOKu