Orliki: Stal Pleszew – Czarni Dobrzyca 5-5 (3-3).
W poniedziałkowe popołudnie 1 października 2012 r. drużyna orlików Stali Pleszew podejmowała na własnym boisku drużynę Czarnych Dobrzyca. Mecz odbywał się w bardzo trudnych warunkach przy padającym deszczu, który towarzyszył młodym piłkarzom od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego.
Mecz świetnie rozpoczął się dla pleszewian, którzy już w pierwszej akcji zdobyli gola i wyszli na prowadzenie. Bramkę dość szczęśliwie zdobył Łukasz Włosik. Piłka wybijana z pola karnego przez jednego z obrońców Dobrzycy trafiła w nogę atakującego Łukasza Włosika i wpadła do bramki obok zaskoczonego bramkarza gości. W kolejnych minutach gra toczyła się głównie w środku pola i żadnej z drużyn nie udało się stworzyć groźnych sytuacji. W 7 minucie na mokrej trawie poślizgnął się stoper pleszewian Szymon Kozłowski co umożliwiło jednemu z napastników Czarnych przejęcie piłki. Ruszył on w kierunku bramki, ale strzału nie udało mu się oddać ponieważ został zatrzymany przez wracającego i naprawiającego swój błąd Szymona. Minutę później goście doprowadzają do wyrównania. Bramkę strzałem z rzutu wolnego zdobywa kapitan drużyny z Dobrzycy Mateusz Baranek.
W odpowiedzi dwukrotnie na bramkę gości strzela Konrad Sołtysiak. Pierwszy jego strzał przelatuje obok bramki, a drugi trafia w słupek. W polu karnym nie było jednak żadnego z napastników Stali, aby dobić piłkę do bramki. W 21 minucie na bramkę pleszewian strzela Mateusz Baranek. Piłka przelatuje jednak obok słupka. Minutę później Kordian Fafuła zatrzymuje akcję gości i zagrywa piłkę w pole karne do dobrze ustawionego Kacpra Adamskiego. Ten długo się nie zastanawiając strzela w długi róg bramki i zdobywa drugiego gola dla Stali. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo. Już w następnej akcji, Mateusz Baranek wychodzi sam na sam z bramkarzem gospodarzy i nie marnuje takiej sytuacji doprowadzając do wyrównania. W 24 minucie ponownie na prowadzenie wychodzą zawodnicy z Pleszewa. Bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego, przy małej pomocy obrońców gości, zdobywa Kacper Adamski. Niestety prowadzenia nie udaje się utrzymać nawet przez minutę. Zaraz po wznowieniu gry ze środka boiska mocno na bramkę Stali uderzył Damian Krzyżaniak. Piłka odbita od mokrej trawy, nabiera szybkości i zaskakuje pleszewskiego bramkarza Jana Niemanna. Pierwsza połowa kończy się wynikiem remisowym 3-3.
Druga połowa rozpoczyna się od bramki dla Czarnych. Zdobywa ją grająca w drużynie z Dobrzycy Oliwia Szymczak, która strzałem z linii pola karnego wyprowadza swoją drużynę na prowadzenie. W 36 minucie meczu ponownie daje o sobie znać najgroźniejszy zawodnik drużyny Czarnych Mateusz Baranek. Ogrywa on w polu karnym trzech obrońców Stali i płaskim strzałem z ostrego kąta zdobywa piątego gola dla swojej drużyny. Kiedy minutę później Jan Niemann z trudnością broni kolejny groźny strzał z rzutu wolnego wydawało się, że młodzi piłkarze Stali nie będą już w stanie nawiązać walki z rozpędzoną drużyną gości. Nic jednak bardziej mylnego. Właśnie od tej chwili pleszewianie ruszyli do szturmu na bramkę Czarnych. W 38 minucie meczu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę we własnym polu karnym dotyka ręką jeden z zawodników gości. Sędzia dyktuje rzut karny. Do piłki podchodzi Konrad Sołtysiak, strzela mocno, ale obok bramki. Wydawałoby się, że to niepowodzenie załamie młodych pleszewian, ale tak się nie stało. Dalej atakowali oni bramkę gości. Najpierw w 45 minucie Łukasz Włosik strzela z dystansu, ale bramkarz Dobrzycy nie daje się zaskoczyć. Minutę później piłkę w środku pola przejmuje Konrad Sołtysiak i strzela na bramkę gości, ale strzał ten blokują obrońcy. Po kolejnych czterech minutach piłkę w narożniku boiska wywalczył Kacper Adamski i podał ją do świetnie ustawionego na 5 metrze Wiktora Gołdyna. Ten jednak nie trafia czysto w piłkę i bramka nie pada. W 51 minucie, Konrad Sołtysiak decyduje się na kolejny strzał. Piłka odbija się po drodze od jednego z obrońców i wpada do siatki obok zaskoczonego bramkarza gości. Młodzi piłkarze Stali idą za ciosem i już minutę po wznowieniu gry zdobywają wyrównującego gola. Strzela go Kacper Adamski płaskim strzałem w długi róg bramki. W 56 minucie jeden z zawodników gości przedziera się prawą stroną boiska i dośrodkowuje w pole karne gospodarzy. Nie było tam jednak nikogo kto mógłby przejąć piłkę i strzelić na bramkę. Dwie minuty później Kacper Adamski uderza z rzutu wolnego. Piłkę odbitą od obrońców przejmuje Miłosz Sobczyk i strzela na bramkę Dobrzycy. Jego strzał jest jednak niecelny. Ostatnie dwie minuty były bardzo nerwowe. Obie drużyny starały się rozstrzygnąć losy spotkania na własną korzyść, ale żadnej z nich się to nie udało. Mecz zakończył się wynikiem remisowym 5-5.
Mecz ten był bardzo wyrównany. Drużyny na zmianę osiągały niewielką przewagę i w tym czasie zdobywały gole. W grze obu zespołów widać było dużo przypadkowości co było spowodowane mokrym boiskiem i cały czas padającym deszczem. Remis jest wynikiem jak najbardziej sprawiedliwym, choć z pewnością nie satysfakcjonuje on żadnej z drużyn.
Kolejny swój mecz drużyna orlików Stali Pleszew rozegra również w Pleszewie, już za tydzień 8 października 2012 r., a jej przeciwnikiem będzie drużyna LKS-u Gołuchów.
Skład KS Stal Pleszew: Jan Niemann, Szymon Kozłowski, Kordian Fafuła, Miłosz Sobczyk, Łukasz Włosik, Konrad Sołtysiak, Michał Sanocki, Kacper Adamski, Damian Rybacki, Dawid Pezena, Miłosz Matuszak, Wiktor Gołdyn, Oskar Grabowski
Skład Czarni Dobrzyca: Antoni Parysek, Marcel Andrzejczak, Kamil Ciejka, Igor Frankowski, Mikołaj Herzog, Damian Krzyżaniak, Jonasz Regus, Jakub Wojciechowski, Adam Ulka, Oskar Wojciechowski, Oliwia Szymczak, Mateusz Baranek.
5:5 |
- 1:0 (1 min) - Łukasz Włosik
- 1:1 (8 min) - Mateusz Baranek
- 2:1 (22 min) - Kacper Adamski
- 2:2 (23 min) - Mateusz Baranek
- 3:3 (24 min) - Damian Krzyżaniak
- 3:2 (24 min) - Kacper Adamski
- 3:4 (31 min) - Oliwia Szymczak
- 3:5 (36 min) - Mateusz Baranek
- 4:5 (51 min) - Konrad Sołtysiak
- 5:5 (52 min) - Kacper Adamski
- Daniel Ostrysz
KOMENTARZE:
Po ostatniej kontroli numerów IP kto, na kogo napisał postanawiamy je ukryć (gł. dlatego, że numery IP przy radiowym dostępie do Internetu mogą się powtarzać, z kolei Neostrada itp oferują zmienne IP, a nie chcemy doprowadzać do niepotrzebnych kłótni). Jednocześnie informujemy, że administratorzy nadal mają dokładny wgląd w adresy komputerów każdego autora, dlatego w przypadku naruszenia zasad moralnych będziemy wyciągać z tego konsekwencje.
Jeśli nie masz konta w serwisie załóż je.