Lider pokonany!
Po nie udanym początku rundy wiosennej , trampkarze starsi Stali Spomasz Pleszew wyjechali na mecz z liderem KKS-em 1925 Włókniarz Kalisz.
Po nie udanym początku rundy wiosennej , trampkarze starsi Stali Spomasz Pleszew wyjechali na mecz z liderem KKS-em 1925 Włókniarz Kalisz. Kilka początkowych minut meczu pokazało że będzie to bardzo zacięte i ciekawe spotkanie. Najpierw lewo skrzydłowy Stali sprawdził dyspozycje bramkarza KKS-u ,płaskim strzałem w długi róg . Być może wpadła by bramka ale piłka zwolniła w wielkiej kałuży przed bramką i w tym miejscu warto dodać że stan boiska na którym rozgrywany był mecz to temat na osobną dyskusję . Opiszę to w kilku słowach : pod jedną bramka wielka kałuża , pod drugą morze błota, na szesnastym metrze przed oboma bramkami tak że błoto, podobnie na środku boiska, czy 100 tysięcznego miasta i IV ligowego klubu nie stać aby młodzież grała i trenowała na przyzwoitym boisku? Minęło kilka chwil, Stal wykonywała rzut rożny z prawej strony boiska do rzutu podszedł Wojtek Ostapowicz perfekcyjnie dośrodkował do piłki dopadł Janek Kaczmarek i płaskim strzałem próbował pokonać bramkarza Włókniarza, ten końcówkami palców sięgnął jednak piłki ,którą obrońcy wyekspediowali jak naj dalej od własnej bramki. Przez kilkanaście kolejnych minut trwała wymiana ciosów między drużynami .Widząc sytuację trener Latanski wprowadził kilka zmian do ataku za Pawła Cajlera wszedł Tomek Kazur a na prawą stronę pomocy za Jacka Politowicza Bartek Korach. Jak się okazało były to bardzo ważne zmiany. Nadeszła 36 minuta spotkania Bartek Korach wraz Tomkiem Kazurem dostali piłkę od środkowych pomocników razem pobiegli w stronę pola karnego KKSu wzięli w kleszcze obrońcę przeciwnika ,Tomek Kazur strzałem z prostego podbicia pokonał golkipera Włókniarza na 4 minuty przed końcem pierwszej połowy Stal Pleszew prowadziła 0:1. Do końca pierwszej połowy wynik już nie uległ zmianie. Po zmianie stron piłkarze Włókniarza zabrali się do odrabiania strat ,ale nie mogli sforsować pewnie grającej obrony Stali Spomasz Pleszew. W sukurs Włókniarzowi w 45 minucie przyszedł arbiter spotkania ,który wykorzystał gapiostwo bramkarza Stali. Najpierw odgwizdał faul na naszym zawodniku w polu karnym Stali. Obrońca Stali podał piłkę do bramkarza aby ten wykonał rzut wolny , ten wziął piłkę w ręce aby ją ustawić .W tym momencie sędzia odgwizdał rzut wolny pośredni około 10 metrów od naszej bramki. Nasi ustawili mur lecz niestety silny strzał Grzegorza Chwiałkowskiego wygiął rękę Macieja Matuszczaka i Włókniarz Kalisz doprowadził do wyrównania. W szeregi Stali Spomasz Pleszew wkradł się chaos ,co skrzętnie wykorzystali zawodnicy z Kalisza i wyszli na prowadzenie po indywidualnej akcji Jakuba Wawrzyniaka. W 50 minucie meczu Stal przegrywała 2:1. Piłkarze KKSu myśleli już że maja wygrane spotkanie ,ale trampkarze Stali pokazali charakter. Zaczęli systematycznie atakować .Po jednym z ataków na 30metrze został sfaulowany nasz zawodnik do wolnego podszedł Mateusz Maniak precyzyjnie wrzucił piłkę w pole karne ,a tam Tomek Kazur dopadł do niej i pokonał bramkarza KKSu i w tym momencie sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. To nie zdeprymowało zawodników z Pleszewa i dalej atakowali . Znowu ostro grający zawodnicy Włókniarza sfaulowali na 20 metrze , tym razem do piłki podszedł Wojtek Ostapowicz i precyzyjnym strzałem posłał futbolówkę w prawy górny róg bramki Włókniarza. Od 64 minuty Stal remisowała z KKS 1925 Włókniarz Kalisz 2:2 . Rozochocona golem Stal Spomasz Pleszew dalej atakował , po jednym z ataków w 75 minucie znowu ostro potraktowany został zawodnik Stali i sędzia podyktował wolnego . Do rzutu wolnego podszedł znowu Wojtek Ostapowicz tym razem nie strzelał a podawał w środek pola karnego do Tomka Kazura ,który przedłużył strzał ale piłka trafiła w poprzeczkę na nasze szczęście odbiła się i spadła za linią bramkową , zawodnicy z KKSu wybili ją. Sędzia jednak wskazał na środek boiska. Piłkarze KKSu głośno protestowali chyba w niecenzuralnych słowach skoro sędzia ukarał jednego z nich karą 5 minut i do końca spotkania Włókniarz grał w osłabieniu . Do ostatniego gwizdka sędziego Stal kontrolowała mecz i nie dała sobie wyrwać zwycięstwa . Stal Spomasz Pleszew pokonała lidera KKS 1925 Włókniarz Kalisz na jego boisku 2:3 Skład Stali Spomasz Pleszew trener Andrzej Latański Paweł Cajler, Miłosz Gołdyn, Jan Kaczmarek, Tomasz Kazur, Bartłomiej Korach, Tomasz Kujawa, Marcin Koch, Filip Kołaczyk ,Michał Kozłowski, Mateusz Maniak , Maciej Matuszczak, Wojciech Mehr, Wojciech Ostapowicz, Jacek Politowicz, Dawid Sass, Michał Siuda, Krzysztof Urbaniak.
KOMENTARZE:
Po ostatniej kontroli numerów IP kto, na kogo napisał postanawiamy je ukryć (gł. dlatego, że numery IP przy radiowym dostępie do Internetu mogą się powtarzać, z kolei Neostrada itp oferują zmienne IP, a nie chcemy doprowadzać do niepotrzebnych kłótni). Jednocześnie informujemy, że administratorzy nadal mają dokładny wgląd w adresy komputerów każdego autora, dlatego w przypadku naruszenia zasad moralnych będziemy wyciągać z tego konsekwencje.
Jeśli nie masz konta w serwisie załóż je.